Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mobbingu w ratuszu nie było? Naczelniczka na L-4, jej zastępca bez pracy

Komisja, która miała zbadać sprawę mobbingu w Wydziale Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Kaliszu nie potwierdziła zarzutów wysuwanych przez pracowników pod adresem szefowej Wydziału, Ewy Krzyżanowskiej – Walaszczyk. Wcześniej pod skargą, która trafiła do prezydenta Grzegorza Sapińskiego podpisało się 11 z 18 zatrudnionych tam osób. Dlaczego postanowili się wycofać? Tego nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że od jakiegoś czasu naczelniczka przebywa na L4, a z jej zastępcą, z którym także była w konflikcie, Miasto nie przedłuży umowy o pracę.
Mobbingu w ratuszu nie było? Naczelniczka na L-4, jej zastępca bez pracy

W piśmie, które trafiło do Grzegorza Sapińskiego pracownicy Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury skarżyli się na swoją przełożoną. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że jej wytyczne dotyczące pracy są niejasne i często zmieniane, a Ewa Krzyżanowska – Walaszczy swoich podwładnych traktuje z wyższością. Pojawiało się nawet słowo „mobbing”. Dlatego prezydent powołał komisję, która miała zbadać sytuację w Wydziale. - Zespół tych zarzutów nie potwierdził. Rozmawiał z większością czy ze wszystkimi prawdopodobnie pracownikami – powiedział portalowi faktykaliskie.pl Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.


Może się to wydawać dziwne, bowiem pod pismem podpisało się 11 z 18 zatrudnionych w Wydziale osób (a wśród tych 18 jest też naczelniczka), a więc zdecydowana większość. Co takiego stało się przez miesiąc, że pracownicy zmienili zdanie? Może nieobecność szefowej, która aktualnie jest na L4? A może działanie prezydenta, który tuż po wybuchu afery wydał pierwsze w historii kaliskiego Urzędu zarządzenie „w sprawie wprowadzenia Wewnętrznej Polityki Antymobbingowej w Urzędzie Miejskim w Kaliszu”, wprowadzające szczegółową procedurę postępowania w takich przypadkach i zakaz upubliczniania informacji na temat sprawy. Czy pracownicy wystraszyli się bronić swoich praw? Wiadomo, że w momencie kiedy Ewa Krzyżanowska – Walaszczyk wróci do pracy, wszystkie strony mają się spotkać i rozmawiać.

Na naczelniczkę Ewę Krzyżanowską-Walaszczyk poskarżyło się prezydentowi 11 z 17 jej podwładnych. Tymczasem powołana przez niego komisja antymobbingowa nie potwierdziła tych zarzutów. 


W tym gronie zabraknie Przemysława Wierzbickiego, który był jej zastępcą i jednocześnie pełnił funkcję miejskiego architekta. On również był w konflikcie ze swoją przełożoną. Ratusz nie przedłuży mu umowy o pracę, a dotychczasowa zawarta została na czas określony i kończy się ostatniego dnia października. - Nie zawsze osoby, które w postępowaniu konkursowym wypadają najlepiej, czy w najlepszej formie prezenują się przed komisją, potem okazują się trafnym wyborem i dobrym urzędnikiem - wyjaśnia przyczyny nieprzedłużenia umowy z architeketm miejskim wiceprezydent Piotr Kościelny. - Do takiej sytuacji doszło w tym przypadku. Pan architekt Wierzbicki na konkursie ujął nas swoją wizją Kalisza i pomysłami. Po tych kilku miesiącach skończyło się to wszystko ogromnym zamieszaniem.  

W przyszłym miesiącu zostanie ogłoszony konkurs na to stanowisko.

Jednak pracownicy Wydziału to nie jedyne osoby, które od  momentu pojawienia się nowej naczelnik miały do niej zastrzeżenia. Pismo ze skargą na funkcjonowanie Wydziału i stosunek jej szefowej do interesantów złożyli także kaliscy architekci. Piotr Kościelny zapowiedział, że  niebawem jednostka przejdzie reorganizację. Przede wszystkim wszystkie sprawy będą załatwiane w Biurze Obsługi Interesanta. - Ukrócimy kolejki architektów podążających w kierunku ratusza. Na tę chwilę pozostawię to bez komentarza – zapowiada Piotr Kościelny.

Ewa Krzyżanowska – Walaszczyk umowę z magistratem ma podpisaną do końca listopada. Czy zostanie przedłużona, tego władze miasta nie chcą na razie powiedzieć. 

AW, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: abcdefTreść komentarza: Pozdrów panią małżonek, pardon, Panią Małżonek, językoznawco. Jak nie masz swojej, to czyjąkolwiek. Chyba że ta tytulatura dla takiego PiSowskiego znawcy jeszcze za mało wzdęta, zadęta i nadęta.Data dodania komentarza: 5.07.2025, 15:28Źródło komentarza: Pytanie z Kalisza poleciało w kosmos! O co pytał młody kaliszanin?Autor komentarza: abcdefTreść komentarza: W Polsce jest kilkaset firm żyjących z Kosmosu. Robią swoje mając gdzieś wrzaski Waldusia Kononowicza "żeby nie było nic!". Rząd Morawieckiego, który poza tym rozdawał tylko kasę na kredyt, zrobił jedną dobrą rzecz. Sfinansował wyprawę, która bardzo dobrze promuje tę naszą dobrze rokującą gałąź gospodarki. Gdyby PiS nadal rządził, to świętowania nie byłoby końca. Co prawda nie byłoby żadnych uśmiechów, tylko ponura, "narodowo-patriotyczna", niemal żałobna celebra, ale rosłoby proste, ale gorejące serduszko Waldusia Kononowicza. PiS jednak nie rządzi, w dodatku Uznański nie tylko śmiał ożenić się z Wiśniewską, ale nawet dodał sobie jej nazwiski i jest teraz Uznański-Wiśniewski. No to Wlduś Kononowicz teraz nadaje: TUSK(!) trwoni państwową kasę, wywala ją na wycieczkę mężusia pełoskiej posłanki, córusi miliardera. Jaki milusi skowroneczek PiSowskiej propagandy.Data dodania komentarza: 5.07.2025, 15:24Źródło komentarza: Pytanie z Kalisza poleciało w kosmos! O co pytał młody kaliszanin?Autor komentarza: Gonić bydłoTreść komentarza: Kiedyś za coś takiego była kara chłosty. I komu to przeszkadzało?Data dodania komentarza: 5.07.2025, 14:53Źródło komentarza: Niepokojąca sytuacja na kaliskim cmentarzu. Zniszczone groby i bezradność bliskichAutor komentarza: k2Treść komentarza: Rada Miasta Kalisza ma lęk wysokości. Bardzo lubi za to (wszyscy radni, niezaleleżnie od orientacji politycznej) smród w mieście. Wszystkie jego źródła są od dziesięcioleci, a może i dłużej, pod troskliwą opieką szanownej waaadzuni, za nic nie pozwoli ich usunąć. Obywatel może głową o mur bić i nic.Data dodania komentarza: 5.07.2025, 13:04Źródło komentarza: Powstaje nowa strefa gospodarcza. Konsultacje zakończone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Technik Serwisu Technik Serwisu 🔧 TECHNIK SERWISU Lokalizacja: Praca mobilna (Polska i zagranica) Firma: Gunnebo Polska Sp. z o.o. – część międzynarodowej grupy Gunnebo, lidera w dziedzinie zabezpieczeń technicznych Dołącz do naszego zespołu technicznego w Kaliszu! Jeśli masz wiedzę z zakresu elektrotechniki, lubisz nowe technologie i jesteś gotowy na podróże – ta oferta jest dla Ciebie. 🛠️ Zakres obowiązków: • Montaż i uruchamianie systemów teletechnicznych (alarmowych, pożarowych, kontroli dostępu, CCTV) • Instalacja systemów elektrycznych dedykowanych do zabezpieczeń • Programowanie i konfiguracja urządzeń • Serwis, konserwacja i przeglądy systemów (gwarancyjne i pogwarancyjne) • Diagnozowanie usterek i rozwiązywanie problemów technicznych • Sporządzanie dokumentacji technicznej i serwisowej ✅ Nasze oczekiwania: • Wykształcenie techniczne (elektronika, elektrotechnika) • Doświadczenie w montażu i serwisie instalacji teletechnicznych – mile widziane • Umiejętność czytania dokumentacji technicznej (w tym elektrycznej) • Znajomość obsługi komputera i elektronarzędzi • Komunikatywna znajomość języka angielskiego • Prawo jazdy kat. B • Gotowość do podróży służbowych (również zagranicznych) – warunek konieczny • Samodzielność i dobra organizacja pracy 🎁 Oferujemy: • Stabilne zatrudnienie (umowę o pracę na pełen etat) • Wynagrodzenie zasadnicze zależne od umiejętności i doświadczenia • Premie oraz dodatki do wynagrodzenia zasadniczego • Benefity, a w tym prywatną opiekę medyczną, karty sportowe, pracowniczy program emerytalny w całości finansowany przez pracodawcę, ubezpieczenie grupowe • Szkolenia wdrażające i rozwijające (kursy zawodowe, dodatkowe uprawnienia) • Możliwość pracy przy projektach w Polsce i za granicą 📩 Jak aplikować? Prześlij swoje CV z klauzulą RODO do 15 lipca br. na adres: 📧 [email protected]