A obserwowana była nie bez powodu, bowiem strażnicy miejscy próbowali namierzyć sprawczynię już od kilku dni. – Pierwsze zgłoszenie o niszczeniu plakatów wyborczych otrzymaliśmy już na początku tygodnia, jednak nie udało się nam ustalić sprawcy. Myśleliśmy, że to zwykły akt wandalizmu. Ponieważ do zdarzeń doszło na Złotym Rogu i pl. Jana Pawła II, nakierowaliśmy na te miejsca kamery miejskiego monitoringu – mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza.
Jakież było zdziwienie strażników miejskich, gdy we wtorek, 20 października zaobserwowali zrywającą plakaty… starszą kobietę. Jak widać na nagraniu, sprawczyni uważnie przygląda się kandydatom, a następnie zrywa ich wizerunki i strzępy rzuca na chodnik. Wszystko działo się około godz. 16.00, na oczach licznych przechodniów. Żaden nie zanegował, nikt też nie powiadomił odpowiednich służb. – Naszemu patrolowi nie udało się wówczas dojechać na miejsce na czas, bowiem kobieta oddaliła się w nieustalonym kierunku. Mieliśmy jednak zarejestrowany jej wizerunek i gdy w czwartek, 22 października po południu znowu pojawiła się na Złotym Rogu i zaczęła zrywać plakaty, została zatrzymana na gorącym uczynku – dodaje Dariusz Hybś.
Sprawczynią okazała się około 70-letnia mieszkanka Kalisza. Nie potrafiła wytłumaczyć motywów swojego działania. Kobietę ukarano mandatem karnym.
MIK, wideo: Straż Miejska Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze