Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rowerem po Prośnie - czy ten pomysł wypali?

Najstarsze Miasto w Polsce, zwane również ,,Wenecją Północy’’, nie wykorzystuje swojego potencjału, który tkwi w rzece. Takiego zdania jest najwyraźniej wielu kaliszan, którzy w głosowaniu nad Budżetem Obywatelskim na rok 2016 wskazali kilka projektów związanych z zagospodarowaniem okolic Prosny, w tym zakup rowerów wodnych. Według wnioskodawcy, Tomasza Chlebby umożliwią one mieszkańcom ciekawe spędzanie czasu, a turystom pozwolą spojrzeć na miasto z nietypowej perspektywy. Pomysł niby prosty i atrakcyjny, ale  czy łatwy w realizacji?  
Rowerem po Prośnie - czy ten pomysł wypali?

Na projekt ,,Rowery wodne, czyli nowy sposób na rekreację na Prośnie’’ zagłosowało 621 kaliszan. Zgodnie z wnioskiem, w przyszłym roku z budżetu Miasta zostanie zakupionych 5 rowerów wodnych, 5 pokrowców na rowery oraz 25 kamizelek ratunkowych. Przewidziano również dostosowanie pomieszczenia do ich przechowywania. Łącznie inwestycja ma kosztować 62,5 tysiąca złotych.

Tomasz Chlebba zapowiada, że nad realizacją swojego pomysłu będzie czuwał, ale sam nie chce partycypować w tym przedsięwzięciu 

Tomasz Chlebba, wnioskodawca, nie ukrywa, że do złożenia projektu skłoniło go doświadczenie innych miast i niewykorzystany do tej pory potencjał Prosny. - W Kaliszu nie widziałem ruchu turystycznego na Prośnie, w związku z tym pomyślałem, że warto by było to tu zaimportować.  Żeby zainteresować mieszkańców oraz turystów i zrobić z tego swego rodzaju atrakcję w mieście – mówi pomysłodawca projektu. Atrakcję, która obok zwiedzania wieży ratuszowej, rejsów Łodzią św.Wojciecha czy przejażdżek zabytkowym SAN-em być może stanie się jednym ze znaków rozpoznawczych Kalisza.

I tak, jak sam zakup rowerów wydaje się być banalnie prosty, tak realizacja projektu rodzi wiele pytań. Kto bowiem zajmie się rowerami już po zakupie? Na jakich warunkach kaliszanie będą z nich korzystać i kto ewentualnie zarobi na tym przedsięwzięciu? - Ustalenia są czytelne i jasne: nawet jeśli będzie to odpłatny wynajem, to przychód będzie mógł zostać wykorzystany tylko i wyłącznie na bieżące utrzymanie urządzeń czy działalność statutową związaną z samą realizacją tego zadania – mówi Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza. Zgodnie z regulaminem Budżetu Obywatelskiego przedsięwzięcie nie może być prowadzone w ramach działalności gospodarczej, ani być działalnością dochodową. Czy znajdzie się więc chętny, by je prowadzić? Na pewno nie będzie nim Tomasz Chlebba.

Realizacja projektu może okazać się wcale nie taka łatwa

- Absolutnie nie będę w tym partycypował: ani w żaden sposób finansowy, ani w żaden inny. Jedynie dałem pomysł i do tego sprowadziła się moja rola – podkreśla. Jako wnioskodawca zapowiada jednak, że będzie czuwał nad realizacją zadania. - Pomny doświadczeń z ubiegłego roku, że wiele projektów, które przeszły niestety nie zostało zrealizowanych, swój będę je kontrolował. Uważam, że skoro tyle osób na to zagłosowało to warto by to zrobić, a nawet trzeba to zrobić w Kaliszu – dodaje.

Wątpliwości Tomasza Chlebby nie są bezzasadne. Sam zakup rowerów bowiem nie wystarczy. Gdzieś trzeba będzie je trzymać i ktoś będzie musiał dbać zarówno o nie, jak i o bezpieczeństwo osób korzystających z tego sprzętu. Najprawdopodobniej obowiązek ten przejmie Miasto, które na bazę dla rowerów wyznaczyło już budynek przy Wale Piastowskim 3. Według Piotra Kościelnego realizacja zadania będzie podobna do realizacji Parku Linowego, na który kaliszanie zagłosowali w ubiegłym roku w ramach Funduszu Obywatelskiego. - Podobnie jak w przypadku Parku Linowego, gdzie będzie potrzebna działalność osoby, która będzie nadzorować korzystanie z systemu lin, podobnie tutaj będzie musiał funkcjonować organizator, który będzie odpowiadał i za stan techniczny i za bezpieczeństwo korzystających z rowerów – mówi Piotr Kościelny.

Na razie jednak utworzenie Parku Linowego stoi pod znakiem zapytania. Rozpoczął się ostatni kwartał roku, a nie wybrano nawet jego lokalizacji. Problemy w zrealizowaniu projektu dziwią tym bardziej, że wnioskodawcą było obecnie rządzące Stowarzyszenie „Wspólny Kalisz”, które teraz nie potrafi zrealizować własnego pomysłu.

Katarzyna Krzywda, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!