Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Chory na raka Kubuś wyjechał na leczenie do Włoch

Ma 4 latka, a od ponad 2 walczy z nowotworem. Dziś Kubuś Glapiński, dzięki wsparciu m.in. mieszkańców Kalisza, pojechał do Włoch na terapię przeciwciałami anty-GD2, która ma zahamować rozwój choroby. Dzięki temu Kubuś dostanie szansę na długie i zdrowe życie.
Chory na raka Kubuś wyjechał na leczenie do Włoch

,,Dzisiaj Jakub Glapiński, jeden z bohaterów III edycji "Wigilii na kaliskim rynku", jedzie na leczenie do Włoch. Dziękujemy Wam za to, że byliście z Nami na Rynku Głównym w Kaliszu, podczas charytatywnej Wigilii na kaliskim rynku. Cuda się zdarzają!’’ – napisał na swoim facebookowym profilu Tomasz Jeżyk, prezes Fundacji Bread of Life z Kalisza, której Kubuś był podopiecznym.


Za wsparcie finansowe podziękowała także rodzina chłopca. ,, Udało się! Mamy całą potrzebną kwotę na leczenie Kubusia! Dziękujemy :) W nocy z 7 na 8 sierpnia ruszamy do Genui. Ruszamy po dodatkową szansę na zdrowie dla Kubusia. I to wszystko dzięki Wam kochani pomagacze! Dziękujemy że dajecie nam nadzieję. Kochani!’’

Pieniądze na rzecz Kubusia zbierano m.in. podczas "Wigilii na kaliskim rynku"

Życie Kubusia Glapińskiego i jego rodziny zmieniło się w ciągu jednego dnia. 5 lipca 2014 roku rodzice pojechali  z nim do lekarza. Przeczuwali, że coś jest nie tak, ponieważ chłopiec od siedmiu dni źle się czuł. Nie spodziewali się, że diagnoza złamie ich życie i diametralnie zmieni kolejne dni, miesiące, lata. Usłyszeli, że ich dziecko ma w brzuszku guza o wielkości 11 na 9 cm, naciekającego na nerkę. Trafili do Poznania na onkologię. Tam chłopczyk przeszedł pierwszą chemioterapię. Guz się zmniejszył, ale oprócz niego, kolejnego odkryto w śródpiersiu.

Badania wykazały, że Kubuś cierpi na neuroblastomię IV stopnia, czyli najwyższy stopień zaawansowania nowotworu. Od tego czasu jego życie toczy się praktycznie w szpitalu. Za nim chemio i radioterapia, operacje, autoprzeszczep i mega chemia. Żeby nowotwór nie powrócił Kubuś, musi przejść leczenie przeciwciałami anty-GD2. Chłopiec nie zakwalifikował się na taką terapię przeprowadzoną w Polsce, konieczny był wyjazd do zagranicznej kliniki.

,,W trakcie leczenia Kubusia, w Polsce wprowadzono przeciwciała i pierwsze dzieci mogły przystąpić do terapii. Niestety, nie Kubuś. Był leczony starszym protokołem 1.4, a do terapii w Krakowie mogą przystąpić dzieci leczone nowszym protokołem 1.7. W lipcu 2015 czeka Kubę radioterapia, a po niej przeciwciała we Włoszech. Znamy już termin rozpoczęcia leczenia - 10 sierpnia 2015 roku. Trzymajmy kciuki! A my będziemy, oczywiście, informować o postępach terapii’’ – napisali rodzice Kubusia na stronie sie pomaga.pl.

Nie pozostaje nic innego jak tylko trzymać kciuki za tego małego, dzielnego kaliszanina.

Katarzyna Krzywda, fot. int., arch. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 12°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama