Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samorządowiec otwarcie o swoim alkoholizmie. Jest na odwyku

Szukała go policja i znalazła z ponad 3 promilami w organizmie. A nie był to jego pierwszy tego typu "wybryk". Burmistrz Sulmierzyc, Dariusz Dębicki niegdyś związany z ostrowskim magistratem, nie zamierza jednak zamiatać swojej choroby pod dywan. Udał się do ośrodka terapeutycznego.
Samorządowiec otwarcie o swoim alkoholizmie. Jest na odwyku

Według informacji przekazanych przez KPP w Krotoszynie, Dębicki został odnaleziony 19 czerwca rano i trafił na izbę wytrzeźwień. W rozmowie z dziennikarzami wyjaśnił, że noc spędził u swojej mamy, nie informując o tym żony, co doprowadziło do zgłoszenia jego zaginięcia.

Dzień wcześniej, 17 czerwca, burmistrz powołał Karina Błaszczyk na stanowisko zastępcy burmistrza w wymiarze 1/8 etatu. Jak tłumaczył, było to działanie zgodne z zaleceniami prawnymi i przygotowanie na planowaną dłuższą nieobecność.

„Wyjechałem do ośrodka wcześniej, bo zwolniło się miejsce. Chciałem uniknąć sytuacji, w której z powodu nieobecności powyżej 30 dni miasto musiałoby przyjąć komisarza” – wyjaśnił Dębicki w rozmowie z portalem.

Podkreślił, że nie zamierza ukrywać swojego problemu:

„Nie mam się czego wstydzić. Podjąłem tę walkę, bo chcę nadal służyć temu miastu. To był ostatni moment, żeby się zdecydować – albo jestem, albo mnie nie ma”.

Burmistrz zapowiedział, że wraca do pracy 23 lipca. Tymczasem, mimo jego nieobecności, 30 czerwca otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu w 2024 roku – jednogłośnie, głosami wszystkich 15 radnych.

Dębicki to doświadczony samorządowiec. Burmistrzem Sulmierzyc jest od 2016 roku. W ostatnich wyborach w 2024 roku wygrał w pierwszej turze, zdobywając ponad 58% głosów.

Na koniec rozmowy z portalem burmistrz podziękował mieszkańcom za okazane wsparcie:

„Dziękuję wszystkim, którzy dzwonią, piszą. Muszę sobie z tym poradzić sam, ale wiem, że jestem wystarczająco silny” – dodał.

źródło: ostrow24.tv fot. Darek Dębicki/FB


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ruda 18.07.2025 01:50
Brawo za odwagę... przede wszystkim do przyznania się przed samym sobą, bo to jest najtrudniejsze. I do podjęcia walki. Alkoholizm jest okropny i trawi nasz kraj. Pewnie połowa komentujących nie widzi nic złego w małpce przed pracą...

Nocna Straż 07.07.2025 09:48
Państwo polskie nie robi nic w kwestii rozpijania społeczeństwa i plagi alkoholizmu. Alkohol to zwykła uzależniająca trucizna, tymczasem w naszym kraju panuje jakiś chory kult alkoholu. Wesele bez alkoholu? Grill bez alkoholu? Imieniny bez alkoholu? Każdy powód jest dobry żeby się uchlać. Taki przykład dajemy dzieciakom i rośnie następne pokolenie dla którego weekend bez alko nie istnieje. Część wsiada później n******a za kółko i jeszcze niewinne osoby na tym cierpią. Bawcie się tak dalej w tym chorym kraju.

Anonim 07.07.2025 08:58
Zycze wytrwalosci! Trzeba miec jaja zeby samemu dojsc do wniosku ze przekroczylo sie granice i zeby podjac walke. Prosze uwierzyc ze zycie nabierze rozpedu jak pan da rade. Powodzenia. Szacunek za przyznanie sie i podjecie rekawicy. To ciezka choroba ale nie jest nie do przejscia.

kaczka 07.07.2025 08:53
Wstyd, że tacy ludzie pchają się do polityki.

Rafał 07.07.2025 06:59
Życzę wytrwałości w postanowieniu.

Polo 06.07.2025 20:42
Nic się już nie liczy. Zamiast kultury- wszędzie chamstwo. Zamiast dyplomu -kolegium tumanum. Zamiast poziomu merytorycznego- alkoholizm. Polacy na nic więcej nie zasługują. I dlatego jest jak jest.

Kazik 06.07.2025 18:58
Oj tam, oj tam. Zaraz choroba. Gość lubi się napić, a Polacy takich szanują, rozumieją i zazwyczaj ponownie wybierają. Przykładem włodarz Żelazkowa. Wszak w Piśmie napisano; "Kto nie lubi się napić niech pierwszy kotletem rzuci". Czy jakoś tak.

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama