Życzenia powodzenia i spełnienia marzenia, jakim jest zdanie matury, życzył panu Józefowi tuż przed pierwszym egzaminem Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Jak przyznaje abiturient, poświęcił wiele czasu na przygotowania, korzystając z korepetycji i kursów przygotowawczych. Przed nim egzaminy z języka polskiego, matematyki, geografii i języka niemieckiego. Przez ostatnie 12 miesięcy intensywnie przygotowywał się do powtórnego podejścia do egzaminów.
- Jedna nauczycielka do mnie przychodziła i jedna uczennica, pomagała mi z matematyki - mówił dziś dziennikarzom.
Choć rok temu wspominał, że jego marzeniem są studia, teraz z tych planów rezygnuje. Jego celem jest zdanie matury.
Na studia już się nie wybieram. Wiek i choroby już nie pozwalają – mówi pan Józef.
86-latek jest przykładem na to, że warto wyznaczać sobie wyzwania i próbować je realizować. Przestrzega też młodzież, by nie lekceważyła wartości wykształcenia.
- Z wykształceniem żyje się łatwiej. Chciałem być policjantem, pracować w wydziale ruchu drogowego. Nie udało się, bo tego wykształcenia zabrakło. Idźcie na maturę. Warto. Nie ma się czego bać!
W naszym mieście do egzaminu dojrzałości przystępuje w tym roku ponad półtora tysiąca osób. Piszących w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Kaliszu odwiedzili dziś prezydent Krystian Kinastowski oraz wiceprezydent Grzegorz Kulawinek, życząc wszystkim jak najlepszych wyników.

Urodzony w okolicach Turku Józef Peruga mieszka w naszym mieście ponad 20 lat. W czasie wojny, jako małe dziecko, był więźniem niemieckiego obozu. Mieszkał w kilku rejonach kraju, między innymi w Kowarach. Przez lata pracował jako kierowca autobusów i ciężarówek.
RED, kalisz.pl - fot. kalisz.pl
Napisz komentarz
Komentarze