Zgłoszenie o pożarze wpłynęło 20 minut po godz. 12.00. Na miejscu pojawiły się 3 zastępy straży pożarnej, w tym 10 strażaków, pogotowie energetyczne i policja. – Akcja gaśnicza trwała około 1,5 godziny – powiedział nam dyżurny straży pożarnej w Kaliszu. – Spaleniu uległa instalacja elektryczna, sprzęt ogrodowy m.in. kosiarki, wykaszarki i akcesoria, nadpaleniu tynki i sufity w pomieszczeniu warsztatowo-magazynowym, a okopceniu meble i ściany. Wstępne straty oszacowane zostały na około 200 tys. zł.
Prawdopodobna przyczyną pożaru było zapalenie się nafty w pojemniku podczas prac szlifierskich.
MIK, fot. ŁP
Napisz komentarz
Komentarze