Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pechowe grzybobranie. „Wyziębiony, zdezorientowany, siedzi na ziemi”

Przy tak niskich temperaturach w nocy zagubienie się w lesie jest zagrożeniem dla zdrowia i życia. O krok od tragedii było w Nadleśnictwie Grodziec w pasie dużych lasów między Zbierskiem a Rychwałem. Zaginął tam starszy mężczyzna.
Pechowe grzybobranie. „Wyziębiony, zdezorientowany, siedzi na ziemi”

Autor: Nadleśnictwo Grodziec

Sytuację tę z poniedziałku opisuje Nadleśnictwo Grodziec. Do nadleśnictwa zadzwoniła zaniepokojona kobieta z prośną o pomoc, jej mąż zagubił się podczas grzybobrania. Sytuacja była poważna, bo starszy mężczyzna miał wiele schorzeń, również takie które mogą utrudniać orientację w terenie. 

Sekretariat natychmiast powiadamia Komendanta Straży Leśnej, który komunikuje się z przerażoną kobietą, nieumiejącą poddać dokładnej lokalizacji gdzie doszło do zagubienia mężczyzny. Podaje tylko nazwy miejscowości Łazisk i Czarny Bród. To ogromny obszar na styku trzech leśnictw. Straż Leśna wyrusza w teren, wzywając na pomoc trzech leśniczych. Poszukiwania trwają. Biegnący szybko czas, obniżająca się temperatura wymagają niestandardowych, natychmiastowych działań. – opisuje rozwój wydarzeń Nadleśnictwo Grodziec. 

Straż Leśna postanowiła użyć drona z kamerą termowizyjną. Dzięki nowoczesnej technologii, strażnik Przemek już po kilku minutach od wzbicia się dronem w powietrze odnalazł zaginionego. 

  Starszy mężczyzna jest wyziębiony, zdezorientowany, siedzi na ziemi ze spuszczoną głową.  Jeszcze chwila i mogło dojść do tragedii. Biorąca udział w poszukiwaniach żona mężczyzny pomaga mu wsiąść do pojazdu strażników. Jest już bezpieczny. Są łzy szczęścia i podziękowania dla leśników. Małżeństwo zostaje przetransportowane do miejsca postoju swojego pojazdu i bezpiecznie wraca do domu – opisują finał poszukiwań leśnicy. 

 Sezon grzybowy wciąż trwa, dlatego za leśnikami przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:

- Dbałość o to, by nie oddalać się od osób, z którymi wybieramy się na grzybobranie. Najlepiej, jeśli wszyscy uczestnicy wycieczki znajdują się w zasięgu swojego wzroku,
- Chcąc zrezygnować z dalszego zbierania i odłączyć od grupy, należy poinformować o tym zarówno towarzyszące nam osoby, jak i kogoś z bliskich czekających w domu.
- Pamiętaj, by mieć przy sobie: naładowany telefon komórkowy – w razie potrzeby pozwoli on nie tylko wezwać odpowiednie służby, ale i dokładnie określić naszą lokalizację. latarkę, portfel z dokumentami.
- Wybierając się do lasu z dziećmi, warto również je zaopatrzyć w urządzenia, pozwalające na śledzenie lokalizacji. Doskonale sprawdzi się tutaj np. smartwatch z GPS. Szeroki wybór modeli pozwala jeszcze zadbać o bezpieczeństwo na grzybach, niezależnie od wieku dziecka.

 


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Była na środku drogi. Tragiczny wypadek w gęstej mgle


Nastolatka wyskoczyła z jadącego auta NOWE FAKTY


Malutkie dziecko poważnie ranne. „Trzeba poparzoną skórę usunąć”


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

BJ38 07.11.2024 14:02
Szacun dla Straży Leśnej. Jakoś mam przeczucie graniczące z pewnością, że gdyby Pani zadzwoniła na policję to Pana znaleźli by za tydzień ale sztywnego

Gość 06.11.2024 15:43
Brawo dla strażnika Przemka;)

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 22°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama