Zataczał się i ledwo stał na nogach. Wynik na alkomacie mówi sam za siebie

Do zdarzenia doszło 28 grudnia późnym popołudniem. Dyżurny ostrzeszowskiej komendy został powiadomiony przez osobę znajdującą się na terenie jednej ze stacji paliw w Ostrzeszowie, że mężczyzna kierowanym przez siebie pojazdem uderzył w znak. Po wyjściu z pojazdu kierujący zataczał się.

- Skierowany na wezwanie patrol na miejscu zastał 53-letniego obywatela Ukrainy, zamieszkującego na terenie województwa opolskiego, który kierując samochodem marki Citroen, podczas parkowania, wykonując manewr cofania, uderzył w znak "WYJAZD". Z uwagi na wyczuwalną od kierującego silną woń alkoholu, poddano go kontroli trzeźwości z wynikiem 1,10 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu - relacjonuje st. asp. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy policji w Ostrzeszowie

Co daje ponad 2,3 promila alkoholu we krwi.

Jak się okazało, mężczyzna nie tylko znajdował się w stanie nietrzeźwości, ale posiadał również orzeczony przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Został on zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie, a także pobrano od niego krew do badań. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju.