Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sfałszowała testament matki, potem sama na siebie doniosła

Przed kaliskim sądem stanie 65-letnia kobieta oskarżona o sfałszowanie testamentu. Kobieta sama spisała rzekomo ostatnią wolę matki, obawiając się, że spadek nie zostanie podzielony tak, jakby oczekiwała tego rodzina. Targana wyrzutami sumienia, w końcu przyznała się do winy.   
Sfałszowała testament matki, potem sama na siebie doniosła

Do zdarzenia doszło w maju 2014 r. 65-latka własnoręcznie napisała testament matki datowany na wrzesień 1993 r. i podrobiła jej podpis, wydając w dokumencie dyspozycje odnośnie podziału miedzy nią i dwóch braci gospodarstwa rolnego. Testament miał być później użyty w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. – Z jej wyjaśnień wynika, że obawiała się, iż jeden z jej braci nie zostanie uwzględniony w testamencie. Twierdzi też, że działała pod jego wpływem – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Kobietę najwyraźniej jednak dręczyły wyrzuty sumienia, bo sama zgłosiła się na policję i przyznała do oszustwa. W trakcie śledztwa została poddana badaniu przez biegłych psychiatrów. - W wydanej opinii stwierdzili oni, że w czasie zarzucanego jej czynu miała ona w znacznym stopniu ograniczoną poczytalności – dodaje Janusz Walczak.

Za sfałszowanie dokumentu kobiecie grozi do 5 lat więzienie.

MIK, fot. int.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama