Reklama
poniedziałek, 23 czerwca 2025 16:07
Reklama
Reklama
Reklama

Czy języka obcego można nauczyć się tylko w trakcie wyjazdów?

Coraz lepsza pogoda za oknem i coraz większe ilości czasu wolnego – choćby, wyjątkowo długi w tym roku, weekend majowy – sprawiają, że Polacy chętniej wyjeżdżają. Jedni wolą odkrywać piękno naszego kraju, inni postanawiają odpocząć za granicą. Wczasy w innym państwie mogą być jednak doskonałą okazją do poznania nowej kultury i szlifowania swoich umiejętności językowych – wiele osób uważa, że to właśnie kontakt z żywym językiem pozwala nam uczyć się najlepiej i najszybciej. Czy rzeczywiście tak jest?
Czy języka obcego można nauczyć się tylko w trakcie wyjazdów?

Coraz lepsza pogoda za oknem i coraz większe ilości czasu wolnego – choćby, wyjątkowo długi w tym roku, weekend majowy – sprawiają, że Polacy chętniej wyjeżdżają. Jedni wolą odkrywać piękno naszego kraju, inni postanawiają odpocząć za granicą. Wczasy w innym państwie mogą być jednak doskonałą okazją do poznania nowej kultury i szlifowania swoich umiejętności językowych – wiele osób uważa, że to właśnie kontakt z żywym językiem pozwala nam uczyć się najlepiej i najszybciej. Czy rzeczywiście tak jest?

Czy języków najlepiej uczyć się na wyjeździe?

Wyjazd za granicę to nie tylko idealna okazja na należny każdemu wypoczynek w blasku cieplutkiego słońca, ale również możliwość pogłębienia swojej wiedzy i nabycia nowych umiejętności lub pracy nad tymi już posiadanymi. Kuszące bogatą historią kilkusetletnie zabytki pozwalające nam chociaż prze chwilę poczuć się, jakbyśmy przenieśli się w czasie, pyszne, niedostępne w żadnym innym miejscu jedzenie i przede wszystkim – kontakt z lokalnymi mieszkańcami, ich kulturą i ich językiem. Powszechnie uważa się, że obcującym językiem w ten sposób, w jego najczystszej formie, najszybciej się go nauczymy – czy to jednak prawda? Czy wyjazd za granicę to jedyna opcja na opanowanie konkretnego języka do perfekcji?

Kiedy zacząć uczyć się nowego języka?

Nikogo raczej nie zaskoczy ta odpowiedź: oczywiście, że nie. Przede wszystkim wyjazd na granicę najlepiej sprawdza się, gdy nasze umiejętności językowe chcemy jedynie szlifować: ćwiczyć wymowę podczas konwersacji ze sprzedawcą na lokalnym targu, podłapać parę nowych słówek z zasłyszanej jednym uchem rozmowy dwóch nieznajomych, nieświadomie chłonąć jeżyk z każdej strony. Ma to jednak kilka mankamentów. Po pierwsze: bez podstaw ani rusz. Nie mając wcześniej styczności z językiem podczas tygodniowego, a nawet i dwutygodniowego wyjazdu podłapiesz raczej jedynie zwroty takie jak „dzień dobry”, „dziękuję” czy „którędy do tego hotelu?”. Dobrze jest więc rozpocząć naukę już wcześniej, jeszcze przed wyjazdem, aby na miejscu umieć już posługiwać się podstawowymi zwrotami i móc przeprowadzać proste konwersacje. Dzisiaj mamy do tego mnóstwo prostych, dostępnych od ręki środków – podręczniki i słowniki, aplikacje do codziennej nauki, internetowe kursy. Jeśli naprawdę poważnie myślisz o rozpoczęciu nauki, to warto zainwestować w zajęcia w szkole językowej. Centrum Języków Orientalnych Al-andalus ma w swoje ofercie różnorodne kursy językowe, od hiszpańskiego, przez arabski czy turecki, aż po japoński lub koreański. Na zajęcia można uczęszczać stacjonarne lub online, dzięki czemu nieważne, w którym rejonie Polski mieszkasz – naukę możesz rozpocząć z każdego miejsca, w każdym momencie. Więcej informacji znaleźć można na stronie https://al-andalus.pl.

Jak najszybciej uczyć się języka za granicą?

Po drugie: aby nasz mózg rzeczywiście zaczął „myśleć” w obcym języku i chłonął go jak gąbka, potrzeba czasu i jak największej ekspozycji. Jeśli zamienisz jedynie parę słów z lokalnym mieszkańcem, a resztę dnia będziesz posługiwać się językiem polskim, to szansa na to, że coś nowego zostanie w Twojej głowie jest bardzo mała. Jeśli chcesz jak najefektywniej poznawać nowy język w obcym kraju, to lepiej zostać tam na nieco dłużej oraz, przede wszystkim, otaczać się rodowitymi mieszkańcami, od których będziesz mógł podłapać język wręcz podświadomie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 29°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 19 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: jaTreść komentarza: Kto układał ten rozkład? Chyba osoba bez kompetencji. To co zrobiono z linią nr 6 to jakaś kpina. Wysiadam na ostatnim przystanku na Elektrycznej. i mam 20 min do rozpoczęcia pracy . Po pracy jet dokładnie to samo wychodzę i musze czekać 20 min na przyjazd autobusu a przejazd a punktu A do B zajmuje 10 min. Kto mi odda te stracone codziennie 40 min . Wiem ze nie wszystkim się idealnie dogodzi, ale było w miarę dobrze Ludzie się przyzwyczaili i co? po co ma być dobrze jak można to zepsuć. KLA dla mieszkańców!!! Żart. Osoba która to robi nie ma pojęcia o logistyce. To samo było przy poprzedniej zmianie. Wstyd.Data dodania komentarza: 23.06.2025, 13:28Źródło komentarza: UWAGA! Duże ZMIANY w całym rozkładzie KLA!Autor komentarza: jaTreść komentarza: Było w miarę dobrze .ledwo się człowiek przyzwyczaił i znowu zmiany. I po co ? Moze lepiej skupić się na punktualności ??? Wiem że nie wszystkim da się dogodzić ale to co zrobiono z linią nr 6 to jakaś kpina. Wysiadam na ostatnim przystanku na Elektrycznej mam 20 min do rozpoczęcia pracy, do przejścia ma wolnym krokiem 5 min. 15 min musze czekac. Taka sama sytuacja jest po wyjscu z pracy. 20 min oczekiwania na autobus, a przejazd z punktu A do B zajmuje 10 min. Gdzie tu logika, gdzie sens.? codziennie ponad pół godziny bezsensowego straty czasu. Znowu ktoś nie mający pojęcia a logistyce układał ten rozkład jazdy. A to podobna dla mieszkańców?Data dodania komentarza: 23.06.2025, 13:18Źródło komentarza: UWAGA! Duże ZMIANY w całym rozkładzie KLA!Autor komentarza: maxTreść komentarza: Pomyślcie w końcu o poprawieniu zacinającego się głosu w tej telewizji , bo to już jest obciachowe. No chyba ,że to taki znak rozpoznawczy...Data dodania komentarza: 23.06.2025, 12:35Źródło komentarza: Dołącz do zespołu Faktów Kaliskich i Telewizji Kalisz!Autor komentarza: abTreść komentarza: Bardzo przepraszam, że się czepiam (ogromne wyrazy współczucia rodzinom tragicznie zmarłym), ale utopić to się można w wodzie, a nie nad nią.Data dodania komentarza: 23.06.2025, 11:03Źródło komentarza: Kolejna śmierć nad wodą. Tragiczny początek sezonu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama