Reklama https://toyotamikolajczak.pl/samochody-dostawcze/
Reklama
Reklama

Wciąż czekają na zaległe wypłaty LIST DO REDAKCJI

Choć były przeprosiny i zapewnienia o wypłaceniu poszkodowanym ich pieniędzy, to wygląda na to, że problemy są nadal. Wracamy do tematu nagłego zamknięcia się restauracji Corno Izba przy ul. Polnej w Kaliszu. Zgłosiła się do nas w tej sprawie przedstawicielka byłych pracowników lokalu.
Wciąż czekają na zaległe wypłaty LIST DO REDAKCJI

Autor: pixabay - zdjęcie poglądowe

Właściciel jest winien mi i innym  pracownikom zaległe wypłaty za grudzień. Niestety Właściciel ani nie odpisuje ani nie odbiera telefonu. Po zamknięciu od razu nam powiedział, że pieniądze będą do 10 stycznia, ale po waszym artykule poinformował nas, że pieniądze będą wypłacone jednak do końca miesiąca, ponieważ "zbiera na wypłaty" lub "czeka za pieniędzmi od klientów za imprezy grudniowe" co jest oczywiście kłamstwem. 

Natomiast teraz telefon cały czas milczy, każdy numer blokuje. Pracownicy nie mogą odebrać swoich Pitów, ponieważ nie płacił składek. Więc moja prośba jest taka, abyście państwo mogli powtórnie o tym napisać. Może Pan Marian przemyśli i w końcu wypłaci pracownikom zaległe pieniądze – napisała do nas czytelniczka. 

Przypomnijmy, restauracja przy ul. Polnej zamknęła się nagle, bez uprzedzenia 27 grudnia. Corno Izba była restauracją specjalizującą się w kuchni polskiej, podhalańskiej w formule live cooking - kucharze przygotowywali potrawy "na żywo", w obecności gości.

Sporo klientów miało tam opłacone rezerwacje Sali na rodzinne przyjęcia i inne okazje. Na lodzie zostali też pracownicy… Po ponad tygodniu, 7 stycznia do naszej redakcji zgłosił się właściciel Corno Izby z wyjaśnieniami. Pisaliśmy o tym TUTAJ

Jak nam przekazał - w listopadzie restauracja została przejęta przez nową firmę, która poszukiwała nowych partnerów biznesowych do rozwoju konceptu franczyzowego w innych miastach. Coś poszło jednak nie tak… Szczegółów pan Marian nie chciał zdradzać, natomiast zapewniał, że nikt z klientów, pracowników czy dostawców nie będzie stratny…

Chcemy bardzo przeprosić wszystkie osoby poszkodowane zamknięciem naszej restauracji, a w szczególności gości, pracowników, tych, którzy zakupili vouchery, wpłacili zaliczki na przyszłe imprezy oraz te, które nie doszły do skutku. Zawsze byliśmy fair wobec wszystkich, w związku z tym udostępniamy specjalny adres mailowy [email protected] pod którym można się kontaktować. Chcemy zrekompensować wszystkim tym, którym zamknięcie restauracji wyrządziło szkodę – zapewniał na początku stycznia właściciel. 

Jeśli pracownicy nie doczekają się dobrowolnej wypłaty swojej zaległej pensji, zostaje im złożenie pozwu do sądu pracy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Lysy 29.01.2023 03:20
Ludzie przecież to klasyka. To jest oszust. Zrobił wałek i się smieje

Goliat 28.01.2023 22:00
Spokojnie jak powiedział że zapłaci do końca miesiąca to zapłaci nie trzeba mu co pół roku przypominać. Siejecie panike bezpodstawnie.

Lewak ale prawak 28.01.2023 18:32
Jeżeli ktoś nie radzi sobie w takich dobrych czasach, to znaczy że nie nadaje się do prowadzenia firmy.

Adam 28.01.2023 17:21
Na budowach tez nie placa.Ogolnie wola UpAincow miliony zatrudniac i podniesc inflacje 20prc.niz pensje dac godziwa

M 28.01.2023 11:12
Jak zwykle "przepraszam" I zero odpowiedzialnośći Ludzie zostali beż środków do życia a taka hiena powie przepraszam!? Prawo mamy akurat dla takich krętaczy idealne!!! Żałosne jest nasze Państwo I za chwilę zostaną tutaj same stare osoby bo młodsi wyemigrują za chlebem!

bolek cienki 28.01.2023 15:54
Spokojnie. PiSlam przyjął już miliony banderowców to i przyjmie chętnie lekarzy i inżynierów z Wakandy :-)

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 19°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama