Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Łatwiejszy dostęp do broni? Prezes Kaczyński powiedział jak będzie

W kontekście agresji Rosji na Ukrainie ponownie rozgorzała dyskusja na temat możliwości posiadania broni u nas w Polsce. Część społeczeństwa chce liberalizacji prawa w tej sprawie, inni widzą więcej zagrożeń niż korzyści wynikających z ułatwienia dostępu do broni. Do tej drugiej grupy należy prezes PiS Jarosław Kaczyński, a bez jego zgody przepisy regulujące dostęp do broni na pewno się szybko nie zmienią.

Autor: pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne

W tej chwili pozwolenie na posiadanie broni można wyrobić sobie w kilku przypadkach: jest pozwolenie na broń sportową, myśliwską, kolekcjonerską i osobistą. O ile te trzy pierwsze przypadki w dość łatwy sposób dopuszczają do posiadania broni, to pozwolenie na broń osobistą daje największą swobodę w tej sprawie, ale takie pozwolenie najtrudniej uzyskać. 

Po 24 lutego br. zainteresowanie bronią każdego rodzaju znacznie wzrosło. Wyprzedawała się nawet broń czarnoprochowa-  bez koniecznego pozwolenia – a wielu specjalistów uważa, że więcej jednostek broni w prywatnych domach zwiększy nasze bezpieczeństwo. Innego zdania jest Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości był o to pytany wczoraj na spotkaniu z wyborcami i działaczami PiS w Jedliczach. 

- Nie należę do ludzi, którzy uważają, że to, że ludzie będą mieli broń w domu, to zwiększy naszą siłę obronną. Owszem, to żeby ludzie uczyli się strzelać, żeby uczyli się różnych zadań związanych ze służbą wojskową to tak, ale jeśli chodzi o posiadanie prywatnej broni, no to my mamy kształt społeczeństwa jaki mamy i to może niejednego człowieka tak jak jest to w Stanach Zjednoczonych kosztować życie  - mówił Kaczyński.

Prezes PiS podawał nie tylko przykłady tragicznych konsekwencji łatwego dostępu do broni z USA, ale i z Polski sprzed kilku dekad.

- Swego czasu, w latach 90 – tych grupy gangsterskie zdobywały legalną broń, wydawano nawet tysiące pozwoleń pod różnymi pretekstami. Naprawdę nie kończyło się to dobrze (…) ja się obawiam, że za takimi żądaniami, rozumiem, że bardzo wiele ludzi dobrej woli może to tak widzieć, stoją lobby tych, którzy tę broń chcą sprzedawać  i na tym bardzo dobrze zarabiać  - powiedział Jarosław Kaczyński. 

Prezes partii rządzącej dodał, że jest za wzmocnieniem roli organizacji paramilitarnych i włączenie ich w system obronny kraju. Takie organizacje mogłyby zająć się nauką obsługi broni Polaków. Ale sama broń zostanie w sejfach żołnierzy czy policjantów. 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

WIŚNIA 23.10.2022 21:36
Nie dziwmy się starcowi,"starość nie radość.,,

Alka 23.10.2022 12:46
Ciekawe czy zgodzi się bym częściej chodziła do WC

Uzbrojony 23.10.2022 08:49
Władza która nie ma zaufania do społeczeństwa nigdy nie dopuści do liberyzacji ustawy o broni i amunicji

suweren 23.10.2022 11:41
dokładnie, jak za komuny, boją się społeczeństwa i dla tego pie.....li głupoty

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady śniegu

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama