Reklama
Reklama
Reklama

Zdrowie na pikniku, czyli specjalista dostępny „od ręki”

Ponad dwa miesiące do kardiologa, blisko trzy do chirurga-onkologa, ponad pół roku do neurochirurga. W Kaliszu, tak jak w innych regionach kraju, dostęp do lekarzy-specjalistów nadal jest utrudniony.  Wyjątkowo w środę można było otrzymać od nich poradę praktycznie od ręki…  na pikniku zdrowotnym. Lekarze nie wykonywali jednak specjalistycznych badań, a głównie udzielali konsultacji, ale jak sami mówią, jeśli pacjent dostosuje się do ich zaleceń, może uniknąć zarówno choroby jak i czekania w kolejce.
Zdrowie na pikniku, czyli specjalista dostępny „od ręki”

Porady kardiologa, onkologa, okulisty, dietetyka, ortopedy, psychologa czy dermatologa. Badanie poziomu cukru we krwi, określenie współczynnika masy ciała w stosunku do wzrostu, badanie wzroku, pomiar ciśnienia. W środę na terenie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przy ul. Poznańskiej odbył się Piknik Zdrowotny organizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu. Podobne akcje są znane kaliszanom jako „Białe Soboty”, które cyklicznie prowadzi Urząd Miejski. Takie imprezy zawsze cieszą się sporym zainteresowaniem, a ludzie najbardziej polują na specjalistów. - Chcą niekiedy w ten sposób zastąpić wizytę w poradni kardiologicznej, która jest utrudniona w naszym systemie – mówi kardiolog Rafał Bartliński.

Na takim pikniku nie wykonamy specjalistycznych badań, dlatego trzeba go traktować jako okazję na cenną konsultację czy poradę.  - Myślę, że takie porady w formie pikników zdrowotnych należy traktować jako  promocję zdrowia. Na pewno część pacjentów uzyska informacje, które im pomogą w dalszej diagnostyce. Chodzi o to, żeby nie powielać niepotrzebnie niektórych badań, a dalej posuwać diagnostykę do przodu. Bo niestety często to jest dreptanie w miejscu – uważa chirurg-onkolog Paweł Derbich.

Gdy już zachorujemy, nie ma zmiłuj, trzeba czekać. - Miałam robiony rezonans magnetyczny kręgosłupa i wykryto przepuklinę.  Chciałabym się dostać do lekarza neurochirurga, terminy są bardzo odległe, jestem zapisana dopiero na październik – skarżyła się napotkana przez nas na pikniku pani Ewa. - Najgorzej w Kaliszu jest z endokrynologiem. Jest jeden lekarz i dostać się to jest cud nad Wisłą. Trzeba gdzieś iść gdzieś prywatnie, a jak się ma rentę niebogatą, to po prostu na to nie stać – dodała z kolei pani Ania.

Nad tzw. pakietem kolejkowym, czyli poprawą dostępu do świadczeń zdrowotnych pracuje właśnie Sejm.  Według propozycji ministra zdrowia kolejka ma być budowana z osób oczekujących na pierwszą wizytę, a ponadto premiowani będą ci specjaliści, którzy po szybkiej diagnozie i ustawieniu leczenia przekażą pacjenta pod opiekę lekarza rodzinnego. Najszybciej nowe rozwiązania mogłyby obowiązywać od 2015 roku.

Agnieszka Gierz, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama