Reklama
Reklama
Reklama

To zdjęcie zadziwiło naukowców. Jest oficjalna rejestracja zjawiska

Wyjątkowo rzadko medialne doniesienia o nietypowych zjawiskach doczekują się miana faktu naukowego, potwierdzonego przez Polską Akademię Nauk. Tak się stało w przypadku naszych informacji o niezwykle rzadkiej papudze widzianej w Kaliszu i okolicach. Wszystko oczywiście dzięki naszym czytelnikom, którzy jak zawsze są czujni i ciekawi świata. Dzięki wzorowej współpracy naszego czytelnika z redakcją faktykaliskie.pl i naukowcem z PAN, udało się potwierdzić obecność egzotycznego ptaka w naszych okolicach.
To zdjęcie zadziwiło naukowców. Jest oficjalna rejestracja zjawiska

Wszystko zaczęło się od informacji czytelniczki portalu faktykaliskie.pl, pani Krystyny. Kaliszanka wysłała nam zdjęcia nietypowej papugi, którą napotkała w okolicach ulicy Polnej w Kaliszu.

Aleksandretta często widywana była w sadach przy ul. Polnej. Fot. Krystyna

Już wtedy przypuszczaliśmy, że może to być aleksandretta chińska  - przedstawicielka tzw. gatunku inwazyjnego, który łatwo się asymiluje w nowym środowisku i ostatecznie może być zagrożeniem dla rodzimych gatunków zwierząt. Kolejne zdjęcia aleksandretty przysłał nam Sławek, który papugę sfotografował w Nowych Skalmierzycach.

Aleksandretta w Nowych Skalmierzycach. Niewykluczone, że to ta sama papuga, która widziana była przy ul. Polnej. Fot. Sławek

Na nasz artykuł o tych obserwacjach natrafił w sieci Wojciech Solarz, doktor biologii Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk. Naukowiec na podstawie zdjęć naszych czytelników potwierdził, że jest to aleksandretta chińska.  Co takiego niezwykłego jest  w tej papudze?

Naturalnym środowiskiem aleksandretty jest Azja. Do Europy trafia zazwyczaj, jako ptak ozdobny, sprzedawany w sklepach zoologicznych. – W Europie Zachodniej niektóre gatunki papug (m. in. aleksandretta obrożna) tworzą lęgowe populacje, a ich liczebność jest tak duża, że skutecznie konkurują z rodzimymi gatunkami o miejsca do gniazdowania (np. dziuple). Liczba obserwacji papug w Polsce szybko rośnie i nie można wykluczyć podobnego scenariusza w naszym kraju. Ponadto istnieje ryzyko, że nawet pojedyncze osobniki mogą być nosicielami pasożytów i chorób groźnych dla naszych gatunków. – wyjaśnia  dr Wojciech Solarz.

Na razie aleksandretta chińska występuje w Polsce niezwykle rzadko. -  Obserwacji tej papugi było zaledwie 10, ale tylko 3 zostały potwierdzone przez Komisję Faunistyczną.  – dodaje Solarz.  Za naszą namową i z pomocą dr Solarza, Sławek zdecydował się zgłosić swoją obserwację Komisji Faunistycznej- grona naukowego działającego przy PAN, które weryfikuje i potwierdza obecność nowych gatunków zwierząt w Polsce. Naukowcy zweryfikowali nasze informacje, relacje autorów zdjęć papugi i same fotografie. Po kilku tygodniach udało się. Obecność aleksandretty chińskiej w Nowych Skalmierzycach, dokładnie w Wigilię 2015 roku została potwierdzona i zarejestrowana przez naukowców.

Wykaz wszystkich obserwacji rzadkich gatunków dostępny jest TUTAJ. Co warto podkreślić w 2016 roku zarejestrowano tylko jeden przypadek obecności aleksandretty chińskiej (psittacula derbiana) w Polsce. Właśnie w Nowych Skalmierzycach. Fakt, że ta papuga widziana była w grudniu, świadczy o tym, że ten ptak jest w stanie przeżyć polską zimę, a to dla naukowców bardzo cenna informacja. Tym samym, razem ze Sławkiem, przyczyniliśmy się do wzbogacenia wiedzy naukowców o otaczającym nas świecie. 

MS, fot. Sławek, Krystyna


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: oloTreść komentarza: ***s://x.com/Vito82488734/status/1985678219937288340Data dodania komentarza: 4.11.2025, 13:14Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitaliAutor komentarza: raczej udawany polaczekTreść komentarza: Typowy krzykacz polityczny, bez wykształcenia. Gospodarka całego kraju jest bardzo, ale to bardzo bezwładna i nie mówimy tu tylko o Polsce. Jeśli myślisz, że niektóre problemy (takie jak NFZ) na które nikt nie potrafił znaleźć rozwiązania przez dekadę+ można rozwiązać w okresie 2-3 lat to całe szczęście, że szczekasz tylko w komentarzach a nie rządzisz czymś więcej niż swoim zwierzakiem. Całe szczęście, że pis jak miał okazję przez 8 lat to coś z tym zrobił.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:48Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitaliAutor komentarza: NNTreść komentarza: Gdyby pisowscy oszuści oddali co okradli, zdefraudowali, pochowali w rodzinnych fundacjach, kościółkach i dołączyłby do nich lokalny łysy oszust, nie byłoby żadnego zadłużenia.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:45Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitaliAutor komentarza: WzPTreść komentarza: Karmy premium, np z doliny pięknej polskiej rzeki: cielęcina 60% (35% mięsa + nerki, wątroba, przełyki) wieprzowina 20% (10% mięsa + nerki itd). W marce premium znajdujemy zatem 45% mięsa wątpliwej jakości + reszta to ochłapy z konserwantami.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:40Źródło komentarza: Karma premium vs marketowa – czy naprawdę widać różnicę w zdrowiu psa?
Reklama
Reklama
Reklama