Kto odda kurtkę zmarzniętemu chłopcu? Eksperyment społeczny w Kaliszu WIDEO

Eksperyment trwał równo 8 minut. W tym czasie obok zmarzniętego chłopca, chodnikiem przy skrzyżowaniu Trasy Bursztynowej z ul. Górnośląską przeszło 35 osób. Nagranie powstało 21 stycznia br. około 10.00. Temperatura powietrza wynosiła wtedy około 5 st. C poniżej zera.  Kamera była ukryta kilkadziesiąt metrów dalej i żaden z przechodniów nie widział naszej ekipy telewizyjnej.

Jakakolwiek reakcja lepsza niż żadna

Nie oczekiwaliśmy, że ktoś wzorem oryginalnego nagrania z Norwegii ściągnie kurtkę i okryje nią dzieciaka. Nasz eksperyment społeczny miał zbadać wrażliwości kaliszan w konfrontacji z rzeczywistością. Oczekiwaliśmy jakiejkolwiek reakcji, bo każda jest lepsza niż obojętne przejście obok.  Przez 8 minut chłopca minęło 35 osób.  28 kaliszan nie zatrzymało się przy siedzącym na ławce, trzęsącym się z zimna 7- latku. Część z tych osób tłumaczyła, że po prostu nie widziała chłopaka. Inni nie chcieli rozmawiać z naszą reporterką, która z drugą kamerą obserwowała wszystko z oddali.

Pomóc? Ale jak?

7 osób zatrzymało się przy chłopcu. Jak reagowali?  Wszyscy pytali dziecko, dlaczego siedzi tu samo, gdzie są rodzice, gdzie mieszka i oczywiście czy nie jest mu zimno. Ostatecznie większość z tych, którzy zareagowali, chciała dzwonić po policję. Eksperyment przerywaliśmy zaraz po tym, jak kaliszanie deklarowali swoją pomoc. Nie chcieliśmy narażać chłopca na niepotrzebny stres, a ludzi, którzy próbowali mu pomóc, dłużej utrzymać w nieświadomości. Każda reakcja była dobra, oczywiście jeśli w ogóle była.

Główną rolę w eksperymencie grał 7-letni Beniamin. Chłopiec tylko z pozoru wyglądał na zmarzniętego. Pod wierzchnim nakryciem miał na sobie odzież termoaktywną, która zapobiegała wychłodzeniu organizmu i kilka warstw odzieży. Chłopiec znał swój adres zamieszkania, ale z uwagi na ochronę danych osobowych celowo go nie ujawnialiśmy. Beniaminowi serdecznie gratulujemy i dziękujemy! Zadanie było wyjątkowo trudne nie tylko z uwagi na minusowe temperatury, ale też emocje, jakie ta sytuacja wzbudzała w świadkach eksperymentu.

M. Spętany, wideo faktykaliskie.pl , Magazyn Miejski telewizji Multimedia Polska