Bronisław Vogt był postacią wyjątkową nie tylko w Pleszewie, ale i w całej Wielkopolsce. Przez lata uchodził za nestora piekarstwa – człowieka, który swoją pracą i pasją budował markę rodziny Vogtów. Choć prowadzona przez niego firma osiągnęła znaczną skalę, pleszewianie kojarzą ją przede wszystkim z piekarnią i cukiernią przy ulicy Poznańskiej w Pleszewie – miejscem, które dla wielu mieszkańców było codziennym punktem na mapie miasta.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek, 9 września. O godzinie 12:00 w kaplicy przy Alei Wojska Polskiego rozpocznie się ostatnie pożegnanie, natomiast o godzinie 13:00 w Kościele Farnym pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela odprawiona zostanie msza święta żałobna.
***
Bronisław Vogt urodził się w 1943 roku w Pleszewie. Choć z wykształcenia był energetykiem – kształcił się w szkołach w Poznaniu i Bydgoszczy, a maturę zdał w Pleszewie – to serce podpowiedziało mu, aby kontynuować rodzinną tradycję. Zdecydował się na naukę w zawodzie piekarza i cukiernika. Wkrótce zdobył najpierw dyplom czeladnika w Ostrowie Wielkopolskim, a później tytuł mistrzowski, który wręczył mu nestor polskich cukierników, pan Tobolski.
W 1968 roku otworzył cocktail-bar, a dwa lata później piekarnię przy ul. Poznańskiej, która do dziś jest wizytówką miasta.
Nie ograniczał się jednak tylko do pracy zawodowej. Angażował się również społecznie – był jednym z założycieli Cechu Rzemiosł Różnych w Pleszewie. Za swoją działalność i osiągnięcia wielokrotnie był wyróżniany odznaczeniami. Wśród najważniejszych znalazły się m.in. Srebrny Krzyż Zasługi nadany przez Prezydenta RP, odznaka „Za zasługi dla rozwoju rzemiosła wielkopolskiego”, tytuł „Zasłużony Działacz Kultury” nadany przez Ministra Kultury i Sztuki oraz Medal Kilińskiego za zasługi dla polskiego rzemiosła.
Napisz komentarz
Komentarze