Targowisko to nie tor wyścigowy. Kamera widzi wszystko!

Targowisko przy ul. 3 Maja formalnie jest już po generalnym remoncie. Nastąpił odbiór robót, trwają procedury związane z otrzymaniem decyzji na jego użytkowanie. Wtedy na plac wrócą kupcy, przeniesieni tymczasowo na teren przy dawnym Tesco przy ul. Majkowskiej. 

Decyzji na użytkowanie ani żadnej zgody na wjazd na odnowione targowisko nie mają grupki młodych kierowców, którzy nielegalnie urządzają tam sobie zawody driftu. Wszystko widzimy – ostrzegają strażnicy miejscy. 

W miniony weekend system monitoringu miejskiego, obsługiwany przez Straż Miejską Kalisza,  wraz ze ścisłą współpracą z Policją, przyczynił się do przerwania nocnych niebezpiecznych poczynań  kierowców pojazdów osobowych, którzy „driftowali” na terenie targowiska przy ulicy 3-go Maja w Kaliszu. Dyżurny Straży Miejskiej Kalisza natychmiast powiadomił Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, który na miejsce skierował patrol. Dzięki szybkiej reakcji służb udało się zapobiec groźnym sytuacjom – informuje Straż Miejska Kalisza.

Strażnicy przypominają też, że nawet jeśli taki kierowca odjedzie z targowiska przed przyjazdem służb, to mandatu nie uniknie,  bo kamery zmodernizowanego monitoringu wizyjnego są na tyle wydajne, że bez problemu odczytują tablice rejestracyjne driftujących auta. Znalezienie jego właściciela to tylko kwestia czasu.

 Handel wróci na targowisko przy ul. 3 Maja albo pod koniec kwietnia, albo po majówce. Targowisko miejskie wyremontował samorząd, a prace te kosztowały prawie 7 milionów złotych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: