19 osób straciło życie na drogach Kalisza i powiatu. Przerażające dane kaliskiej policji

Każdy rok dla służb wiąże się ze szeregiem wyzwań i sytuacjami, które mają istotny wpływ na nasze bezpieczeństwo. Również to na drodze. Niestety policyjne patrole, kontrole drogowe i czuwanie nad porządkiem to nie wszystko. Na bezpieczeństwo w największej mierze mamy wpływ my sami. 

Jeśli chodzi o kolizje drogowe - 1843 w 2023 roku, w 2022 tych kolizji było o 24 mniej. 

Jeśli chodzi o wypadki drogowe - w 2023 roku było ich 99, natomiast w roku 2022 - 90.

Jeśli chodzi o osoby ranne - w 2023 roku 104, a w roku 2022 103.

Najbardziej niebezpiecznymi miesiącami w 2023 roku były październik i grudzień. W październiku na terenie miasta i powiatu doszło do 196 kolizji i 13 wypadków. Bilansem tych zdarzeń było 11 rannych osób i 2 ofiary śmiertelne. Natomiast w grudniu to 178 kolizji i 7 wypadków drogowych. Podczas tych zdarzeń 5 osób zostało rannych a 4 zginęły. 

Najmniej zdarzeń drogowych było w lutym – na drogach powiatu i miasta doszło łącznie do 116 zdarzeń. Natomiast najbezpieczniejszym miesiącem, w którym nie było ofiar śmiertelnych był styczeń. 

Jedyny duży wzrost to ofiary wypadków drogowych. W roku 2022 tych ofiar było 10, natomiast w roku 2023 już 19, czyli blisko 90% wzrostu jeżeli chodzi o tę kategorię. I w tym roku policjanci na pewno będą kładli nacisk na kontrole kierowców, na prędkość, ponieważ to jedna z głównym przyczyn właśnie tych tragicznych w skutkach wypadków drogowych - mówiła nam podkom. Anna Jaworska Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu

Tragiczny bilans 2023 roku rozpoczął się w lutym. To wtedy w Opatówku na ulicy Turkowskiej osobowy volkswagen na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Po chwili samochód stanął w płomieniach. Świadkowie wyciągnęli z auta młodego kierowcę, 18-letniego chłopaka. Wiecej o tym zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ.

Kolejno dochodziło do wypadków drogowych m.in. w Kolonii Kokanin, gdzie kierująca Volkswagenem 41-letnia kobieta zderzyła się czołowo z ciężarówką, w Sierzchowie 40-letni mężczyzna uderzył w drzewo, w Kokaninie 24-latek stracił panowanie nad motorem czy w Żelazkowie 24-latek zderzył się z tirem. 

Ostatnim tragicznym w skutkach wypadkiem był ten, do którego doszło tuż przed świętami Bożego Narodzenia w Łaszkowie w gminie Blizanów. Tam osobowy Volkswagen zderzył się z ciężarówką, w wyniku czego kierowca zginął na miejscu, a pasażerka zmarła w karetce. O tym zdarzeniu więcej pisaliśmy TUTAJ.

Jeśli chodzi o nietrzeźwych kierowców, to w ubiegłym roku na podwójnym gazie jechało 249 osób. Po użyciu czyli do pół promila miało 75 kierujących. W ciągu całego ubiegłego roku pojawiło się również 73 pijanych na rowerze. Najwięcej pijanych kierowców złapano w maju, a najmniej w lutym. Natomiast najwięcej nietrzeźwych rowerzystów wsiadło na jednoślad w lipcu, a najmniej w kwietniu i ponownie w lutym.

W 2023 r. obowiązywały przepisy, dotyczące pieszych na przejściach, które weszły w życie w czerwcu 2021 r. W opinii wielu osób przepisy te wcale nie poprawiły bezpieczeństwa na drogach. To, że pieszy ma prawo do pierwszeństwa to jedno, ale to że musi stosować się do pewnych zasad to drugie.

Jednym z tragicznych wypadków drogowych z udziałem pieszych było zdarzenie na ul. Nowy Świat, w pobliżu Uniwersytetu Kaliskiego. Kierująca autem Mini Cooper 61-letnia kobieta potrąciła przechodzącą przez pasy 87-letnią kobietę. Piesza zginęła na miejscu. Kierująca przeciągnęła jeszcze starszą kobietę kilkadziesiąt metrów.

Jeżeli chodzi o pieszych to uczulamy - bezpieczeństwo to podstawa! Pieszego nic nie chroni. Kierowca ma poduszki powietrzne, ma karoserię, systemy ABS, które wspomagają go w tym bezpieczeństwie. Natomiast pieszy ma tylko zdrowy rozsądek - przypomina podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, z kaliskiej policji

Dlatego wchodząc na przejście dla pieszych, pieszy powinien rozejrzeć się, upewnić się, że kierowca go widzi i dopiero wejść na przejście dla pieszych. Od najmłodszych lat uczymy tego dzieci i sami jako dorośli powinniśmy o tym pamiętać, że bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych.