KKS ograny przez „Miedziowych”. Koniec sezonu i marzeń o awansie

Dla obu drużyn stawka rywalizacji w ramach ostatniej kolejki eWinner 2. ligi była wysoka. KKS musiał wygrać, aby bez oglądania się na innych zachować miejsce barażowe. W innym celu, mianowicie utrzymania w drugoligowych rozgrywkach, zwycięstwa potrzebowały rezerwy Zagłębia. Kaliska drużyna dwukrotnie w tym meczu obejmowała prowadzenie, ale ostatecznie musiała pogodzić się z porażką, która niesie ze sobą przykre konsekwencje – z baraży o pierwszą ligę „wyrzucił” ją Motor Lublin, który rzutem na taśmę zremisował na wyjeździe z Polonią Warszawa (1:1). Tym samym marzenia o awansie niebiesko-biało-zieloni muszą odroczyć o kolejny rok.

Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to, że ziści się czarny scenariusz. Podopieczni Bartosza Tarachulskiego prowadzili bowiem 1:0 i mieli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Wynik otworzył w 21. minucie Kamil Koczy, który sprytnie dołożył nogę po dograniu Kasjana Lipkowskiego. A gdyby tuż przed przerwą Piotr Giel wykorzystał pojedynek oko w oko z bramkarzem, to sytuacja KKS-u byłaby jeszcze bardziej komfortowa.

Niestety „trójkolorowi” przespali początek drugiej połowy, tracąc w ciągu pięciu minut dwie bramki. Kaliszanie zdołali jednak jeszcze odzyskać prowadzenie. W 61. minucie stan meczu wyrównał Nestor Gordillo, a w 70. minucie centrę Adriana Łuszkiewicza z rzutu wolnego skutecznie zamknął Mateusz Gawlik, trafiając z główki. Nie minęło jednak 120 sekund, a znów był remis. Macieja Krakowiaka pokonał w sytuacji sam na sam Wojciech Szafranek. 19-letni rezerwowy okazał się katem gości, bo w 88. minucie trafił po raz drugi, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo i utrzymanie. Wtedy jeszcze KKS znajdował się w wirtualnej tabeli na szóstym barażowym miejscu, bo w Warszawie miejscowa Polonia prowadziła 1:0 z Motorem Lublin. Po chwili jednak lublinianie wyrównali, a że kaliski zespół nie zdołał w trakcie pięciu doliczonych minut odwrócić losów starcia z „Miedziowymi”, to wypadł poza szóstkę i definitywnie pożegnał się z szansami na awans.

***

Zagłębie II Lubin – KKS Kalisz 4:3 (0:1)
Paweł Kruszelnicki 52, Patryk Kusztal 57, Wojciech Szafranek 72, 88 – Kamil Koczy 21, Néstor Gordillo 61, Mateusz Gawlik 70

Żółte kartki: Frankowski, Kusztal, Szafranek (Zagłębie II) oraz Koczy (KKS)

Sędziował: Rafał Rokosz (Katowice)

Zagłębie II: Weirauch – Frankowski (67 Rogalski), Lepczyński, Posmyk, Sobczak – Kruszelnicki (67 Szafranek), Kocaba, Popielec (46 Terlecki), Pakulski (84 Kizyma), Dieng – Kusztal (90 Masiak)

KKS: Krakowiak – Smoliński, Gawlik, Kendzia (74 Kamiński) – Koczy (80 Głaz), Łuszkiewicz, Wysokiński (90 Gęsior), Lipkowski – Borecki, Giel (80 Putno), Gordillo