Popularne sklepy zmienią się nie do poznania. To w ramach "New Look"

New Look – tak nazywa się program modernizacji sklepów i ich oferty w bardzo popularnych u nas sklepach Pepco. 

– W 2023 roku planujemy przeprowadzić ponad 1000 remontów w Polsce, Rumunii, Czechach, na Słowacji i na Węgrzech – mówi Newserii Aleksandr Cikaidze, retail director regionu Północ w Pepco. 

Program New Look składa się z 5 elementów: miejsce, wygląd, pracownicy, oferta i cena. Pierwszy obejmuje m.in. modernizację instalacji, wymianę oświetlenia na LED i zmianę układu sklepów.

– Oprócz tego inwestujemy w pomieszczenia socjalne dla pracowników. Firma wyposażyła też swoich pracowników w nowe stroje. W razie potrzeby ograniczamy powierzchnię magazynów i przymierzalni, żeby stworzyć więcej przestrzeni dla produktów – dodaje Aleksandr Cikaidze.  

Sklepy Pepco będą modernizowane przez 3 lata. Polska, w której jest najwięcej sklepów sieci (1180 na ponad 2900 ogółem), rozpoczyna ten proces. W nowym brandingu otwierane są wszystkie nowe lokalizacje.

Co tydzień 250 nowych produktów

W zmodernizowanych już sklepach Pepco powierzchnia sprzedażowa zwiększyła się średnio o ponad 14 mkw., m.in. dzięki zmniejszeniu części magazynowej. Umożliwiło to pełniejsze wyeksponowanie towaru i przełożyło się na zwiększenie średnio o 15 proc. liczby produktów.

Obecna oferta Pepco składa się z około 40 grup asortymentowych i 500 kategorii. Jest ona regularnie odświeżana o 250 nowych produktów co tydzień i 80 nowych kolekcji sezonowych, takich jak stworzone specjalnie dla Pepco kolekcje Cardio Bunny, linie Indygo Loft i Purple Glam.

– Wprowadziliśmy także naszą markę własną odzieży sportowej dla całej rodziny – dodaje Agnieszka Jaworska, commercial director w Pepco, w rozmowie z Newserią. 

Ważny jest jeszcze piąty element programu New Look, czyli ceny, które… – w sklepach sieci pozostały bez zmian – konkurencyjnie niskie – podkreśla Aleksandr Cikaidze.

Nowi klienci, dodatkowa sprzedaż

W ciągu 2 lat firma planuje zmodernizować całą polską sieć –  prawie 700 sklepów w przyszłym roku i pozostałe 400 w kolejnym roku.

– Kiedy zdecydowaliśmy jako firma o realizacji programu odświeżenia wystroju sklepów, braliśmy pod uwagę, że dzięki temu będziemy mogli zyskać nowych klientów i wygenerować dodatkową sprzedaż. Udało nam się nie tylko zrealizować te założenia, ale nawet je przekroczyć. Uważam, że to świetna okazja i czas dla detalisty takiego jak my – z ofertą dobrej jakości produktów w niskich cenach – podkreśla Aleksandr Cikaidze.