Najpierw lekarka z Kalisza, teraz położna z zarzutami
Zarzut ujawnienia danych pacjentki, która postanowiła po porodzie oddać swoje dziecko usłyszała jedna z położnych pracująca w kaliskim szpitalu. Sprawa ma związek z kontrowersyjną adopcją chłopca, który niespodziewanie trafił do niespokrewnionej z nim rodziny, choć o dziecko ubiegali się małżonkowie wychowujący już jego dwóch biologicznych braci. Prokuratura bada, czy proces ten przeprowadzono legalnie.
30.11.2015 12:25