To sytuacja z powiatu ostrzeszowskiego. Tam 30 kwietnia w miejscowości Przytocznica policja zatrzymała skodę, którą kierował 59- letni ostrzeszowianin. Kierowca o 34 km/h przekroczył dozwoloną prędkość. Policjanci zabrali go do swojego, nieoznakowanego radiowozu.
Podczas przeglądania nagrania z popełnionego wykroczenia na monitorze wewnątrz nieoznakowanego radiowozu, mężczyzna pozostawił na podłokietniku 300 złotych, informując policjantów, że są to pieniądze na tzw. "dobry obiad", po czym podjął próbę opuszczenia pojazdu, która została mu udaremniona. – informuje ostrzeszowska policja.
Policjanci oczywiście nie skorzystali z oferty „dobrego obiadu”, a propozycja łapówki została nagrana i będzie teraz silnym dowodem przeciwko 59- letniemu kierowcy. Mężczyzna trafił do aresztu i będzie odpowiadał za przestępstwo polegające na wręczeniu korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Napisz komentarz
Komentarze